Prolog "Nigdy nie sądziłam, że byłabym zdolna do chwytów reklamowych"

/ x / wtorek, 12 czerwca 2012

Świat show biznesu jest kontrolowany przez rzeczników prasowych, oni decydują o tym, co pojawi się na okładce najnowszego magazynu- czy to będzie para, która się właśnie rozstała lub może żenująca sytuacja w cholernie drogiej restauracji albo skandal z ostatniej imprezy. Trzeba przy tym dodać, że wszystko kręci się wokół celebrytów. Sława to jednak nie tylko praca publicystów, to również chwyty reklamowe. Czasami to małe sprawy, na które nikt nie zwraca uwagi, ale są praktykowane w określonym celu. Nie zważając na wszelkie negatywne opinie i wywołane kontrowersje, jest więcej zainteresowania twoją osobą i ludzie wiedzą jak się nazywasz, zamiast pytać Britney jaka?
Ja zawsze byłam grzeczną dziewczynką, która nie bawiła się w jakieś przekręty. Znają mnie jako piosenkarkę, która robi to co kocha. To mi wystarczało i nigdy nie sądziłam, że byłabym zdolna do chwytów reklamowych. Nie jestem przecież Kim Kardashian.
W tych czasach, jeśli jesteś osobą, która wykonuje swoją pracę z pasją i jedynie dla przyjemności, fani stracą zainteresowanie, a ty stajesz się nudny. Wtedy przychodzi czas na jakieś gierki na pokaz.
To było zaledwie kilka dni temu, gdy moja menedżerka postanowiła uświadomić mi bolesną prawdę.
„Nie mam zamiaru cię urazić, Stella. Gdyby to zależało ode mnie, byłabyś cały czas na szczycie list przebojów, ale twoja popularność diametralnie maleje. Nawet powstają anty-strony w Internecie. Dzieje się tak, ponieważ nie widzą w tobie osoby, która jest w stanie ich zainteresować, a wręcz irytuje ich swoją nijaką postawą .Nie mu u ciebie życia miłosnego, żadnych gorących związków, nie wspominając o sex aferach- ludzie chcą o tym czytać, bo ich życie jest zbyt nudne, więc interesują się cudzym. Stella, masz osiemnaście lat. Potrzebujesz faceta”- Evelyn zrobiła lekką pauzę.
„Ale” -zaczęłam.
„Nie, najpierw posłuchaj mnie. Jesteś urocza, utalentowana i ekstremalnie czarująca. Każdy facet mógłby zabić, byleby pójść z tobą na randkę, ale na całe nieszczęście- żadnego do siebie nie dopuszczasz. Chcesz poprawić swoją pozycję w show biznesie, tak?”- spytała, na co kiwnęłam twierdząco głową, a po mojej odpowiedzi kontynuowała:
„Więc to nie może być byle kto. Potrzebujesz kogoś nowego, świeżego i równie czarującego jak ty sama. Kogoś… sławnego! Tak, dokładnie tak! Chłopaka, o którym będzie śnić każda dziewczyna na tym świecie. No i skoro promujemy cię teraz w Wielkiej Brytanii, to może jakiś Brytyjczyk?”- posłała mi pytające spojrzenie.
„Myślę, że to całkiem dobry pomysł”- odpowiedziałam szczerze.
„Świetnie, bo mam jednego kandydata na oku”- oznajmiła z ekscytacją w głosie.
Moja mina wyrażała wszystko, a dokładne to jedno słowo się na niej malowało- „kogo?”. Evelyn, widząc ją zakomunikowała szybko- „dowiesz się za kilka dni, spróbuję umówić spotkanie, będziemy w kontakcie” i wyszła. Ona nigdy nie miała czasu, a jej życie przypominało rollercoaster, więc nie byłam zaskoczona jej zachowaniem.
Świetnie teraz nie będę mogła spać w nocy, tylko będę myśleć, kto to może być.



Jest dokładnie 10:55. O 11:00 mamy być na miejscu. Ostatni głęboki wdech i wchodzę razem z moją menedżerką do środka ogromnego budynku. Przed tymi drzwiami, Evelyn zadaje mi ostatnie pytanie.
-On jest twoją przepustką do powrotu na szczyt, ale to będzie tylko ustawiony związek. Jemu również pomoże w karierze, ale musicie być przekonujący. To ostatnia szansa, żeby się wycofać, potem nie będzie odwrotu, Stella. Musisz podjąć decyzję teraz- wchodzisz w to czy rezygnujesz?- powiedziała poważnym tonem, którego chyba jeszcze nigdy nie poznałam.
-Wchodzę.

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe i świeże, bo pierwszy raz czytam opowiadanie, które całe opowiada o ustawce. Piszesz też fajnie, także możesz mnie nawet informować, tylko wolałabym na GG (12121485). :)
    PS. Co do mojego bloga, to ogólnie jest on zbiorem krótkich jednoczęściowych opowiadań, ale to, które aktualnie jest na głównej, będzie miało 3-4 rozdziały. Potem (raczej) z powrotem wrócę do pisania tzw. jednopartów. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS2. Dodaje do ulubionych! ;D

      Usuń
    2. http://thousand-nights.blogspot.com/ zapraszam na kolejny odcinek ostatniego jednopartu. : )

      Usuń
  2. Podoba mi się:) Fajny pomysł. Na pewno będę czytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pamiętam jeszcze, żeby po prologu tak mi się jakiś blog spodobał. Nie mogę się doczekać co będzie dalej! :) Jeżeli informujesz na Twitterze o nowych rozdziałach, to podaję swojego: @katherine_nut! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. coś całkiem innego *__* nigdy nie czytałam takiego fajnego prologu ; D mam nadzieje, ze next pojawi się jak najszybciej.
    + zapraszam do mnie na http://im-nothing-without-you.blogspot.com/
    ps. u mnie nn powinno pojawić się jutro ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, zaintrygowałaś mnie ^^ oryginalny pomysł, jestem ciekawa, jak to się dalej rozwinie ;)i z tego co widzę, masz bardzo fajny styl pisania, chyba nawet nie dopatrzyłam się żadnych błędów ;) jeśli możesz, informuj mnie o nn na tt: @Kramel97

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł, szczerze to pierwszy raz widzę taką fabułę, przynajmniej początek i... Bardzo mi się to podoba! :)

    / closed-feeling.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. no no no zapowiada się ciekawie już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału. Wstawiaj szybko i zapraszam do siebie

    http://gotta-be-you-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest wspaniale! Bardzo mi się podoba pomysł. Jest oryginalny, takiego właśnie opowiadania szukałam! Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Mam nadzieję, że pojawi on się szybko. Umieram z ciekawości. Ym(...) przeczytam ten rozdział jeszcze raz, aby chociaż trochę zaspokoić apetyt na kolejne cudeńko.

    OdpowiedzUsuń

« »

Obserwatorzy

Jakim cudem tu jesteś?
Ale wiesz, nic nie dzieje się przypadkiem :)