Ymm, co ja mam niby napisać? Hmm, zdecydowanie nie przemyślałam tego postu i wielu poprzednich, jeśli już mówię :/ Pewnie przydałyby się jakieś podziękowania, co nie? Nie jestem w tym dobra. Co ja zrobię jak dostanę Oscara? Okej, nieśmieszne. Przejdźmy do konkretów może.
***
Wielki
aplauz należy się pierwowzorowi jednego z głównych bohaterów tego odpowiadania,
a mianowicie mówię o Louisie. Tak, super, mega błyskotliwe teksty, które padły
z jego ust są zaczerpnięte od Alicji (@TodayImUnicorn). Dosłownie, skopiowane z
rozmów na twitterze czy facebooku ;) No i jedna z nielicznych opieprzała mnie
za niemal każdy rozdział XD
Podziękowania
należą się także Patce (@crystalsfable), która zawzięcie debatuje ze mną na
twitterze. Przez praktycznie całe opowiadanie męczyła mnie o Louellę (no bo to
przecież #1 fan tej pary:)) i nie daje mi przez to żyć, że skończyło się trochę
inaczej niż sobie wymarzyła. Teraz też się nie poddaje, bo chce wywalczyć coś
nowego do czytania, zostały nawet podjęte kroki w tej sprawie- NFLM (No for lazy Mint), czyli petycja we
współpracy z Natalią (@Little_Black_1D), o szczegóły proszę pytać jedną albo
drugą, albo najlepiej od razu obie XD
Dziękuję
wszystkim i każdemu z osobna. Nie będę wymieniać, bo pewnie bym kogoś pominęła,
a tego nie chcę za nic w świecie. Wszyscy jesteście bardzo ważni ;D
DZIĘKUJĘ
Tym, którzy komentowali, co było niezwykle
miłe i wywoływało na mojej twarzy uśmiech. You were making my days <3
Tym,
którzy czytali, ale nie komentowali także, no cóż ;)
Podziwiam
każdego, kto przeczytał całe to opowiadanie, a jeszcze bardziej, jeśli zrobił
to „hurtowo”. Serio, ja bym nie dala rady, za bardzo mnie irytuje ta historia.
***
FAQ (Pozwoliłam sobie
niektóre skopiować z komentarzy pod DODATKIEM. Niektóre się powtarzały, więc
odpowiadałam na nie tylko raz :))
1. Wiesz że cię kocham?
Ja
siebie też LOL :) Dziękuję, też was kocham <3 Często wracam i czytam wasze
ciepłe słowa zostawione pod rozdziałami i od razu dzień wydaje się jakiś
szczęśliwszy :)
2. Zaczniesz pisać coś nowego?
Nie
mówię tak, nie mówię nie, nie potwierdzam niczego z powodu mojej małej ilości
czasu wolnego (z tendencją malejącą na dodatek :<). Patka i Natalia
postanowiły zorganizować petycję No for
lazy Mint w związku z moją niezdecydowaną naturą. Zbierają podpisy.
Powiedziałam, że jeśli będzie ich 150 (czyli mniej więcej połowa z liczby osób,
które zadeklarowały się kiedyś w ankiecie, że czytają mojego bloga), to
zaczynam pisać nową historię bez żadnego marudzenia.
3. Czekam na kolejną historię, pisałabyś
ją kolejne 2 lata.
Dwa
lata murowane, jeśli nie więcej! A gdzie
tam, więcej.
4. Jeśli to przeczytałaś to wiedz, że Cię kocham ♡
Przeczytałam WSZYSTKIE komentarze. Każdy mnie niezmiernie cieszy, dziękuję, że zostawiacie coś pod notkami. To naprawdę motywujące. Dzięki temu wiedziałam, że chcecie czytać dalej, więc pisałam kolejne
rozdziały :) Gdyby nie to, to pewnie moja słomiana motywacja już dawno by mi kazała
zostawić tą historię niedokończoną.
5. Zrobisz
ranking na najbardziej upierdliwych czytelników?
Właściwie nie ma co tu robić rankingu. Wszystkie
miejsca od początku do końca zajmuje ex aequo, proszę o werble… Patka! (ta
obsesja na punkcie Louelli przesądziła wszystko). Gratulujemy.
6. Trochę
szkoda mi teraz Lou...
Mnie
też :( Ale czego bym nie napisała to i tak któraś strona byłaby zawiedziona.
Zdecydowałam się na zakończenie otwarte, żeby każdy sobie dopowiedział
dalszą część według własnego uznania (za co zostałam prawie zlinczowana, swoją
drogą…), a potem opublikowałam dodatek do epilogu, który pokazuje MOJĄ wizję „co by było, gdyby…”.
7. Co się stało, że on żyje? Że nie zabił
się dla niej? I jeszcze jedno. Dlaczego do cholery(przepraszam), on nie wyznał
jej miłości w ogrodzie w altance, kiedy ona mu powiedziała co czuje?!
Lekka
poprawka, próbował się zabić, ale go uratowano(wzmianka o sanitariuszach na
końcu epilogu). A co do miłości, chyba wszystko zostało powiedziane w liście,
tak mi się wydaje przynajmniej, ale nie podejmę się sprawdzenia, bo znowu będę
płakać jak bóbr :<
***
Mam dla was krótki fragment rozmowy
Stelli i Jane, która nie weszła do rozdziału 26.
-Skoro upierasz się, że nie jesteś klonem, to
bez problemu odpowiesz mi na kilka pytań- zapędziła mnie w kozi zaułek. Co mi
zostaje, jeśli nie spróbować?
Przytaknęłam głową.
-Okej, okej, niech pomyślę- przetarła wolną ręką
podbródek. O rany, co jej do głowy strzeli, jakieś niuanse, na które już się
nawet nie zwraca uwagi? Proszę, nie...
-Jane, nie mamy całego dnia- ponagliłam ją,
chociaż to była tylko marna wymówka, ja po prostu chcę już zakończyć temat fake'u,
a tu nagle gramy w zgadywanki, które tylko przedłuża ta rozmowę.
-Już, już, okej, a więc kim chciała zostać
Stella Kate naprawdę?
-Aktorką. Starczy?- odpowiedziałam migiem i
mając cichą nadzieję, że jedno pytanie ją zadowoli.
-To było za łatwe, wystarczyło przeczytać na
wikipedii, więc to się nie liczy!- wyjaśniła, a mnie prawie szlak trafił.
-ulubiony cover?
-SOS Rihanny.
-Ehh- sykneła pod nosem. Drugi punkt dla Stelli,
Jane ciągle zero. -Dobra, to ostatnie, ale tylko najprawdziwsza Candy będzie
wiedzieć- poinformowała, a ja spojrzałam na nią wyczekująco. -co się stało w
Paryżu?
-Coś konkretniej?- Spytałam, bo przecież tam się
wydarzyło tak wiele, że nie mam najmniejszego pojęcia co ją może najbardziej
interesować.
-Ha! Nie wiesz! Miałam rację!- powiedziała
triumfalnie, podnosząc rękę w gore jako znak zwycięstwa nade mną.
-Nie, Jane- zgasiłam jej chwilowy entuzjazm. -Po
prostu nie byłam pewna o które ze zdarzeń ci chodzi. Czy to to, że pomyliłam samoloty,
albo to, że spotkałyśmy się przypadkiem w kawiarni, co zaowocowało planem wkręcenia
Harryego, kiedy ten myślał, że nie żyję? Zayn zobaczył mnie w przebraniu Emmy i
dzięki twojej pomocy, umówił się ze mną na randkę, gdy pech chciał, że ja jako
ja byłam juz umówiona z Harrym. Z pomocą przyszedł Louis, który w sumie od
początku nam pomagał. Wszystko na szczęście sie dobrze skończyło i co
ważniejsze- nie wydało- mówiłam z prędkością karabinu maszynowego, podkreślając
ostatnie dwa słowa, co było równoznaczne z tym, ze nie jestem jakimś klonem czy
czymś tam, co ona sobie wymyśliła.
-Ach, Stella, to jednak ty!- krzyknęła
przepełniona euforią i rzucając byle gdzie "drogocenny kij do golfa", jak to mówił Styles, uścisnęła mnie
bardzo, ale to bardzo mocno.
-D...Du...Du...Dusisz...- wymruczałam, ledwo
łapiąc powietrze do płuc.
-Wybacz- natychmiast mnie puściła i usiadła obok
w dokładnie tym samym miejscu, które zajmowała ostatnio. -A wracając do twojej
głupoty- spojrzała na mnie znacząco- to myślę, że nie tylko ty się zakochałaś,
ale Harry też. No i Louis również, co mówiłam od dłuższego czasu.
-Teraz to wymyślasz- odparłam oburzona,
wypraszam sobie, oni mnie nie kochają, koniec, kropka.
-Nieee eee- uśmiechnęła sie od ucha do ucha.
-Może tego nie dostrzegasz, będąc w centrum, ale ja to obserwuje z boku i
racjonalnie oceniam. Zdecydowanie wpadłaś IM w oko.
-Przestań, to nieprawda, my się tylko przyjaźnimy.
-Wmawiaj sobie, słonko, wmawiaj- poklepała mnie
po ramieniu, starając się nie wybuchnąć śmiechem przez moja niepocieszona minę.
***
To tyle. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Dalej nie wierzę, że to koniec. Naprawdę. Moje przyzwyczajenie sprawdzania bloga za każdym razem, kiedy włączam komputer chyba mnie nie opuści. Jesteście w ogóle szaleni, ponad 100 tysięcy wyświetleń! Wow! Niesamowite :D
Nie,
to nie wygląda fajnie.
Na
razie, do napisania! ♥ Pozdrawiam, ściskam ciepło wszystkich i
każdego z osobna!
Ewentualne wiadomości na temat
nowego opowiadania zamieszczę tutaj i na twitterze.
TWITTER [twitter.com/loudmint]
ASK.FM [ask.fm/loudmint]
INSTAGRAM [instagram.com/loudmint]
TUMBLR [noticemagic.tumblr.com]
Bgddggdsgstgsgfdhrsgsrgrwg nie wiem co pisać, ale jestem do dogłębnie wzruszona ;3. taki dżołk XDD
OdpowiedzUsuńGdyby nie ja ta historia by padła ;33333 XDDD
Gdzie ta petycja????!!!! muszę złożyć podpis!!!!!
@Todayimunicorn
Skromna jak zawsze :>
UsuńNapisz do Patki @crystalsfable / crystalfable@gmail.com lub do Natalii @Little_Black_1D / ohmyzaynn@gmail.com
One wiedzą co i jak, ja nie jestem wtajemniczona za bardzo xd
Co by tutaj... Rozpisałam się ostatnio, ale nie wypada nie skomentować twoich pięknych podziękowań godnych oscara!
OdpowiedzUsuńDziękujęęęęęęęęęę :3
No i za pierwsze miejsce w rankingu też! jestem z siebie dumna :3
A WSZYSTKICH KTÓRZY NIE CHCĄ ŻEBY MIĘTA PRZESTAŁA PISAĆ PROSZĘ O KONTAKT NA MOJEGO LUB NATKI MAILA!
crystalfable@gmail.com lub ohmyzaynn@gmail.com
UDZIELIMY WSZELKICH INFORMACJI NA TEMAT NFLM :3
Mięta to był jeden z opowiadań, które od razu pokochałam. Było nadzwyczaj cudowne i cieżko jest mi stwierdzić, że to koniec. Mam wielką nadzieję, że nie przestaniesz pisać i już w krótce zobaczę początek kolejnego opowiadania.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością.
Zapraszam do sieie na nowy:
http://1d-give-love-to-work.blogspot.com
Weź karteczkę i długopis: ♥
OdpowiedzUsuń1. Napisz imię osoby płci przeciwnej.
2. Który kolor najbardziej lubisz: czerwony, czarny, niebieski, zielony czy żółty?...
3. Pierwsza litera twojego imienia?
4. Miesiąc urodzenia?
5. Który kolor bardziej lubisz czarny czy biały?
6. Imię osoby tej samej płci.7. Ulubiony numer?
8. Wolisz jezioro czy morze?
9. Napisz życzenie (możliwe do spełnienia!).
Skończone – zobacz poniżej:
Odpowiedzi1. Kochasz tę osobę.
2. Jeżeli wybrałaś /eś:Czerwony – twoje życie jest pełne miłości.
Czarny – jesteś konserwatywna /y i agresywna /y
.Zielony – twoja dusza jest zrelaksowana i jesteś osobą na luzie.
Niebieski – jesteś spontaniczna /y i kochasz całusy i pieszczoty tych, których kochasz.
Żółty- jesteś bardzo szczęśliwą osobą i udzielasz dobrych rad tym, którzy są w dołku.
3. Jeżeli pierwsza litera twojego imienia jest:
A-K - masz w sobie dużo miłości, którą ofiarujesz bliskim i przyjaciołom.
L-R - Próbujesz cieszyć się życiem na maxa a twoje życie uczuciowe wkrótce rozkwitnie.
S-Z - lubisz pomagać innym a twoje przyszłe życie uczuciowe wygląda bardzo dobrze
.4. Jeśli urodziłaś /eś się w:
Styczeń – MarzecRok minie ci bardzo dobrze i odkryjesz, że zakochasz się w kimś zupełnie nie oczekiwanym.
Kwiecień - czerwiecTwój związek (uczuciowy) jest bardzo silny, będzie trwał długo i pozostawi wspaniałe wspomnienia na zawsze.
Lipiec- wrzesieńBędziesz mieć wspaniały rok i doświadczysz dużą zmianę w życiu na lepsze
.Październik – grudzieńTwoje życie uczuciowe nie będzie zbyt wspaniałe, ale w końcu odnajdziesz swoją bratnią duszę.
5. Jeśli wybrałaś /eś
Czarny: twoje życie obierze inny kierunek, co będzie dla ciebie bardzo korzystne i bardzo cię to ucieszy.
Biały : Będziesz mieć przyjaciela, któremu można będzie całkowicie zaufać i zrobiłby dla ciebie wszystko, ale ty możesz sobie z tego nie zdawać sprawy.
6. Ta osoba jest twoim najlepszym przyjacielem.
7. To jest ilość twoich bliskich przyjaciół w twoim życiu.
8. Jeśli wybrałaś /eś:Jezioro: Jesteś lojalnym przyjacielem i kochanką /iem.Morze: Jesteś bardzo spontaniczna /y i lubisz zadowalać ludzi.
9. To życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wstawisz ten test do 5 innych klubów w ciągu jednej godziny. Jeśli wyślesz je do 10 klubów spełni się przed twoimi następnymi urodzinami.